piątek, 27 września 2013

Zagubione kolczyki

To wręcz niespotykane podczas jesiennych porządków znalazłam kolczyki, których tak bardzo szukałam przed pojawieniem się Naszej Kruszynki i wtedy nic, a tu nagle... niespodzianka.
Czarno - srebrne kolczyki wypełnione srebrnymi ażurowymi kuleczkami.


Dł. 6 cm + 2 cm zapięcia. Szer. 2 cm.

  

Z tyłu kolczyki zabezpieczono czarnym filcem.

czwartek, 26 września 2013

Jesienny nastrój

Widocznie przez tą pogodę zamówiono kolczyki w takich kolorach a nie innych... zgniła zieleń z brązem. Wyszły dość ciemnie dlatego ograniczyłam kolor brązowy tylko do jednego sznurka w zestawie.


Wypełniłam szklanymi perełkami w kolorze brązu.
Dł. 4,5 cm + uchwyt 2 cm; szer. 2,5 cm

sobota, 21 września 2013

Sutasz górą :D W kolorach rdzy i zieleni

Jednak sutasz to "mój świat" a ostatnie dni były... bardzo owocne :D

Przedstawiam Wam nowe kolczyki wykonane tą metodą w kolorach brąz-zieleń a całą koncepcję uzupełniają szklane perełki w takich samych kolorach.


Drugą moją twórczością z tego tygodnia jest bransoletka także wykonana metodą sutaszu


W modnych kolorach tej jesieni brązie i pomarańczy można powiedzieć, że wyszła jako rdzawa piękność dopełniona także szklanymi perełkami w kolorach sznurków sutaszu. Zapięcie na dwa koraliki jak widać powyżej pozwala na zabezpieczenie przed zgubieniem a co też ważne na łatwe zapięcie bransoletki.


piątek, 20 września 2013

Dzisiaj coś nowego...

Dzisiaj coś nowego... tak jakoś mnie wzięło na nowe rewiry.
Oto bransoletka z perełek szklanych w kolorach czerwieni. 


Ładnie się układa na dłoni a dzięki regulacji, dopasuje się do każdego nadgarstka :D


wtorek, 17 września 2013

Po długiej nieobecności

W końcu po miesiącu nieobecności nowy post.
Fioletowo-wrzosowe kolczyki stworzone w podziękowaniu dla cudownej młodej mamy, bez której moje maleństwo męczyłoby się dalej.

Kolczyki zrobione metodą sutaszu za pomocą sznurka sutasz oraz szklanych perełek, wypełnienia dokonałam koralikami TOHO Round 8/o.
Wyszły nie za długie i nie za krótkie :D

czwartek, 15 sierpnia 2013

Następna odsłona

Sznury koralikowo-szudełkowe już były, sutasz też już pokazany czas na najnowsze "dzieła". Furorę robią teraz bransoletki shamballa, więc nic prostszego... Kilka sztuk już zrobionych z różnych koralików i sznurków wg. kilku pomysłów. Mam nadzieje, że się Wam spodobają ;D oto one:

 Niebieska i pomarańczowa z perłowymi koralikami
 Tutaj żółta - eksperyment nad którym troszeczkę się namęczyłam ale wyszła super + zielona z przeźroczystymi koralikami, jednak szczerze zółta moim zdaniem bije ją na głowę.
 No i ostatnie robótki, przy okazji długiego snu mojej córeczki. Pomarańczowa z łącznikiem z cyrkonii
 oraz czarna z czerwonym koralikiem shamballa

Pora na kolejny krok...

Jak już wspomniałam tworzenie biżuterii to moje hobby. Niestety... nie mogę już mu poświęcić tyle czasu ile bym chciała ze względu na moją Kruszynkę, która pochłania każdą wolną chwile.
Ale dosyć już... teraz konkrety... hihi... rok temu w sklepie przez przypadek zauważyłam prześliczną bransoletkę, tak mnie urzekła, że zaczęłam trochę szperać w necie i wynikiem tych poszukiwań są moje bransoletki koralikowo-szydełkowe. Nie wiedziałam nawet, że potrafie szydełkować ale o tym napisze następnym razem.

Moim zdaniem najładniejsze cieniowane dwie bransoletki z kordonka i koralików TOHO 11o z małymi dodatkami w kolorach przy zapięciach
Tutaj fioletowo-biała:
 a tutaj... turkusowo-niebiesko-biała

Nawlekanie koralików alby powstał ten wzór zajęło trochę czasu ale opłacało się, ponieważ wyszedł przepięknie.
Do tego jeszcze kilka innych sznurów
 Fioletowy sznur z koralików TOHO 11o i kordonka z "serduszkowym" zapięciem- już własność mojej mamy.
 Tutaj czerwone koraliki TOHO round 8o i żółte 11o mały eksperyment z dwoma wielkościami i pięknie wyszedł.
 I znowu kolor niebieski nawet razy dwa ;p